Wydział W1 może pochwalić się niemałym osiągnięciem. Choć to trudny projekt szef wydziału z przymrużeniem oka wypowiada się na jego temat:

„Produkowane przez nas nozzle (dysze) są obecnie wysyłane do klientów na całym świecie. Jedynym wyjątkiem jest Antarktyda. Istnieje poważne podejrzenie, że zamieszkujące tam pingwiny po prostu ich nie potrzebują. Pozostaje nam wierzyć, że w przyszłości przekonają się do naszych produktów”.

A czym tak właściwie są nozzle?

Insert cyrkonowy lub jak kto woli dysza cyrkonowa (nozzle) jest bardzo istotnym elementem dla klienta. Jego rola jest ważna z punktu widzenia bezpieczeństwa, jak i technologii produkcji stali.
Dysze cyrkonowe wykonywane są przez prasowanie proszku. Bazą tego proszku jest jak wskazuje nazwa tlenek cyrkonu ZrO2. Podczas prasowania siły szczytowe osiągają wartość ponad 40 ton. To tak jakby na powierzchni 12 cm2 umieścić załadowaną po brzegi ciężarówkę.

Po wyprasowaniu element trafia do pieca, a z pieca, po spakowaniu, do klienta.
W hutach systemy zawierające dysze cyrkonowe montowane są do kadzi pośrednich w agregatach do ciągłego odlewania stali. Przez insert przepływa stal o temperaturze sięgającej 1560ºC przez kilka do nawet kilkunastu godzin. W ciągu swojego cyklu pracy dysza przepuszcza nawet 200 ton płynnej stali. Taki element musi charakteryzować się wysoką odpornością na erozję oraz skurcze temperaturowe, aby zapewnić bezpieczeństwo pracownikom, ciągłość procesu oraz odpowiednią jakość kęsisk.

Kluczowym parametrem mającym kolosalny wpływ na koordynację pracy w hucie oraz na jakość stali jest średnica wewnętrzna dyszy mierzona z dokładnością do setnych części milimetra. W trakcie odlewania stali wylew wraz insertem może zostać wymieniony na inną średnicę. W ten sposób regulowany jest jeden z najważniejszych parametrów odlewniczych – prędkość odlewania. Wysoka dokładność średnicy daje komfort dostosowania prędkości odlewania do warunków produkcyjnych, bez konieczności wprowadzania drastycznych działań.